Fort Gigantów II

Gość

Rozpierdol równy... Razz

Stawiło się w forcie // Poległo
* 51 agresorów // 51 agresorów
* 128 obrońców // 4 obrońców

Cubus

Najlepsze jest to że TYR wyjebał z kasy miejskiej Salt Lake City 10 kafli na atak a stawiło się z tego miasta 4, powtórzę 4 mieszkańców na wszytskich 16.

To jest żenada.

Forwall

Dla mnie T Y R od dawna jest osobą żenującą, na jego miejscu wstydziłbym się poprosić nas o pomoc, w końcu nie zachował się w porządku wobec nas z tego co pamiętam Smile

Przemek404

Na ś8 maja ciekawą taktyke:

Atakujemy wg poniższego schematu:

[link widoczny dla zalogowanych]

1. Zajmujemy najpierw sektory A i B to podstawa
2. Nastepnie w przypadku braku miejsca reszta ustawia sie w sektorach A1 i B2
3. W momencie usuniecia wszystkich z wieżyczek i barykad na prawej i lewej stronie wszyscy z sektorow A1 i B2 przesuwaja sie do sektora C i atakuja przez wneka bramy
4. Nikt nie wchodzi na barykady!!!
5. W momencie kiedy bedzie juz widac iż wygrywamy wiekszość naszych graczy będzie wchodzić na mury zrobicie to samo Very Happy

Cubus

Brzmi całkiem rozsądnie, grunt to dobra komunikacja.

Triglav77

Latias sam widzisz, potrzeba nam dużo ludzi. SP wraz z LD zawsze ma komplet, a u nas jak by się stawiło z 70 naszych, to wszystko na resztę pozostało by nam tylko liczyć z zewnątrz.
Obawiam się, że gdyby SP zaatakowało nasz fort, to mogło by to się skończyć fatalnie dla nas.

Spójrzcie na skład obrońców - 99% SP i LD, a atakujących, większość od nas i totalny wpieprz.

Krystalus

Nie no ja zawsze z kims przyjde Smile

ale to i tak malo nigdy bym sie nie spodziewal ze Spidi zacznie Pogiemu dupe lizac ale to pewnie ze dostaje klapsy w swoja dupe Cool

FOREX Trader

Jeżeli już jesteśmy przy możliwywch taktykach w czasie ataku, to mi się bardzo podoba takie rozegranie:
http://www.youtube.com/watch?v=VQkOf4A6euE
Tyle, że do tego trzeba dość sporo osób obecnych online w czasie walki i komunikujących się ze sobą, tak żeby synchronizować przesuwanie pomiędzy sektorami...

Mc Sebastian

Ja ostatnio widziałem taki system na becie i się dziwiłem, po kiego grzyba chodzą w kółko i oczywiście wygrali Smile

Gość

ciekawa taktyka ale wymaga zgrania i dyscypliny... zauważcie że Ci co się nie posłuchali lub byli offline od razu padli...

Forwall

Szczerze mówiąc jakbym był obrońcą i zobaczył agresorów latających wokół fortu to uśmiałbym się nieźle, taktyka na prawdę niezła, wymaga tylko synchronizacji graczy Smile

Lucy

A ja widziałam też fajną obronę fortu. Niestety my byliśmy agresorami.
Co prawda obrońców było więcej niż napastników.
Zastosowali taka taktykę. Wszyscy stali wewnątrz fortu, Wieże, mury i dachy nie były w ogóle obsadzone.
Spoza murów trudno było ich trafić. Napastnicy nie wytrzymali i zaczęli wchodzić na wieżyczki i padali jak muchy:D

kobra

po raz kolejny okazało sie, że SP umie się dobrze zorganizowac i udział w grze bierze duza ilośc członków SP i ich sojuszników

jak mozna coś wygrać jak nas jest np 50 a ich 200
to ja napisałam do kogo mogłam kto mógł to sie stawił, ale uważam, że nie mozna ciagle na kogoś liczyć skoro od nas jest tylko paru graczy bo reszty to nie interesuje- miast jest może 8 albo i więcej i sojusznicy to niech po 10 w każdym mieście to już 80 ludzi tylko gdzie oni są?? sojusznicy niech około 25-30 to byłaby nas już 100 do tego jakby sie ściagnęło innych niech tez byłoby ich 25-30 to liczba około 130 robi jakieś wrażenie przeciwko 200 z SP mozna powiedziec, że siły byłyby porównywalne i coś mozne byśmy zdziałali- ale nie w takich sytuacjach jakie były do tej pory- zawsze będziemy dostawac po dupie

może żeby coś zaczęło się dziać trzeba zapraszać ludzi z niskich poziomów żeby zbierali forse i fanty i kupowali lepsze wyposażenie, tak żeby miasta miały do oporu mieszkanców- wiadomo zakupy - ze 2 wolne miejsca
podzielić na jakieś grupy po pare osób np po 6 zeby były małe i łatwo się dogadywały
jedna osoba w mieście która odpowiada za ataki czy obrone i to ustala z pozostałymi miastami- a grupom przekazuje tylko miejsce gdzie mają się ustawić
jeśli ktoś 3 razy nie weżmie udziału w bitwie o fort wypada z gry i bierzemy innego z listy
zróbmy cos bo jak nic będziemy brać ciegi na gołe tyłki

Szrama

przemek twoja strategia ataku jest moim zdaniem błędna, najlepsza strategia ataku jest atak wszystkich z jednej strony dzieki temu ze strony agresora strzelaja wszyscy a ze strony obrońcy tylko ci ustawieni w forcie najblizej agresorów. Dzieki temu na poczatku w 1-2 rundzie spora czesc obrońców odpada ta czesc ktora przezywa przesowa sie na przeciwległy bok fortu do reszty obrońców pozwalajac tym samym agresorowi na zajecie wiezyczek(2 najblizszych) muru, a takze 2 budynków Smile

W kolejnych rundach ta cała zbita masa Agresorow przesówa sie blizej środka zdobywajac rownoczesnie 2 kolejne wierzyczki i wtedy juz de facto jest po zabawie dla obrońców Smile

Triglav77

kobra

dokładnie
jak się nie stawi na prosbę do pomocy, zerwac sojusz i samemu jechać te miasta
wcale nie trzeba wciagać ich do związku miast V
z czasem jak się okaża aktywnymi miastami mozna ich przyjąc do V

miast w SP jest rakiet w Moskwie oni biora każdego kto się do nich zgłosi dlatego my zawsze bedziemy obrywac baty bo nam nikt nie pasuje, a w miastach wolnych miejsc jest pełno i nikogo nie przyjmujemy i nie mamy dlatego ludzi i obrywamy po dupach az tyłki nam podskakują do góry z bólu
nie wim kto wczoraj zaatakował fort gigantów II ale po raz kolejny - V pokazała się jako kompletnie niezorganizowana i bezradna a do tego zagubiona grupa ludzi bez jakiegokolwiek planu ataku, za to SP jak zwykle staneła na wysokosci zadania-- może pora to zmienić
-V- weżmy się do roboty i cos z tym zróbmy, a nie tylko płaczemy nad rozlanym mlekiem
zróbmy znów forum miasta żeby szybko wiadomości o jakiś atakach i obronie i szybkich akcjach trafiały szybko do mieszkańców miast, i nie będzie wtedy tłumaczenia, że ja nie wchodziłem na forum i nie wiedziałem, bo jak sie z boku zapali swiatełko to juz nie ma tłumaczenia, że nie wiedziałem

InsaneAngel

no trzeba cos wykombinować bo SP szybko sie rozrasta a w fortach liczy sie w dużym stopniu ilość graczy

Gość

macie jakieś propozycje..? rada ma pewien pomysł.. ale burza mózgów nie zaszkodzi... Smile

Triglav77

Ja proponuję zrobić listę miast, z mieszkańcami o średniej poziomów wynoszącej 50lvl, następnie zadecydujemy które z tych miast odrzucamy (przykładowo taka Wichita, nie może należeć do sojuszu, gdyż nieustannie prowadzi wojnę z WH). Później ustalimy warunki sojuszu i porozsyłamy propozycje do założycieli miast.

Ja proponuję San Miguellito, można by pomyśleć nad albuquerke (wpuszczali nas na zakupy) wstępnie na próbę Rivendall i Detroit (te dwa miasta to mała koalicja) oraz oczywiście bezapelacyjnie MAD.

ps. nazwy miast mogłem poprzekręcać, wieczorem posprawdzam i poprawię Smile

.

Szrama

No to naturalnym kandydatem wydaje sie MAD Smile

wiele razy juz walczylismy po jednej stronie i jak trzeba to sie zjawiaja Smile

Proponowałbym takze zawrzeć sojusz fortowy z miastami z koalicji -F- oprocz wspolnych ataków/obrony sojusz pozwalałby tez na handel fortowy miedzy poszczególnymi miastami Smile

Edit: przypadkiem zgłosiła sie do mnie grupa dość perspektywicznych miast z zapytaniem o mozliwy sojusz... ze tez wszyscy pisza akurat do mnie a nie do naszych radnych Razz

Heh ma sie te rozległe znajomośc... Odrazu uprzedzam Pojękiwania co poniektorych radnych: Juz ich wysłałem do Cubusa Smile

Sir szym1010

ja bym poradzil aby wyslac do kazdej osoby z naszego sojuszu wiadomosc ze maja wszyscy zarejestrowac sie i wpisac na jakas liste (oczywiscie trzeba by ja bylo zalozyc) dalej kto nie wejdzie wywalamy na zawsze i koniec! Dalej trzeba by bylo zrobic tak aby w kazdym miescie bylo 20-25 osob. Kolejnym krokiem bylo by zgadywac sie na np. TeamSpeaku lub Skype i zrobic (na team speaku) kanaly dla kazdego z miast jeden lub na skype konferencje i pozniej ulozyc nasza taktyke (najlepiej gdyby ja ulozyli najlepsi taktycy od nas) i na koncu tylko atakowac i zrobic tak zeby byli wszyscy albo chociaz 3/4 osob a tych ktorych by nie bylo w ogole bez wytlumaczenia sie w wiarygody sposob wywalic z koalicji...

Forwall

Szym, trzeba też wziąć pod uwagę, że nie każdy chce brać udział w takich walkach, na pewno są tacy, choć garstka, trzeba uszanować ich styl gry, przynajmniej należałoby Smile

Jest wiele miast, które mogłyby pomóc nam z SP. Trzeba zrobić ładną selekcję tak jak pisał Triglav i napisać Razz

Najłatwiejszym sposobem byłaby jakaś spora koalicja jako sojusznik. LD i SP ładnie się zgrali, my też możemy Very Happy

P.S. Swoją drogą dzięki tym fortom zyskaliśmy więcej forumowiczów, chyba, że Ci którzy teraz zaczęli się odzywać mają konta od dawna i teraz łaska się odezwać Razz

Im więcej tym lepiej, zajrzenie na forum pod innym linkiem niż The-West nie boli, więc powinniśmy powysyłać jeszcze raz apelacje Smile

kobra

jutro jest do obrony ten fort jesli dobrze zagramy i duzo ludzi od nas pomoże im w obronie to może istniałaby mozliwośc zawarcia z nimi sojuszu- w tym sojuszu jest duzo miast - więc czemu nie zarezykowac - nic nie tracimy - a będziemy mieli więcej miast sojuszniczych które mogą nam kiedyś pomóc
co o tym myślicie??

Imię: -EU-THE CURSE -FORT-
Punkty: 4901
Bitwa o fort: jutro o godzinie 16:35

Triglav77

Priorytetem powinna być obrona MAD, co do tego drugiego fortu to mam 2 obiekcje:
1) ich koalicja jest na końcu świata i obawiam się, że nie będzie im się chciało przemierzać całej mapy by pomóc nam w walkach.
2) lewa część mapy, a szczególnie skrajne sektory można by uważać za miejsca wypoczynkowe Razz

, tam się całkowicie nic nie dzieje, gracze są mało aktywni, byłem tam przez pierwsze 2,5 miesiąca gry, a teraz ciężko mi znaleźć tam przeciwnika z którym mógłbym odbyć pojedynek chociaż za 4pkt expa.

Sir szym1010

noo dzis mozemy tez sie sprawdzis na wlasnym forcie...

	Forum www.tw.fora.pl Strona Główna :: Forty	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1